Kilka słów o mnie :)
Z wykształcenia nauczycielka – czyli kocha uczyć. Drugi kierunek ekonomista – czyli potrafi liczyć ile to wspaniałe hobby kosztuje ;)
Studia językowe to świetna przygoda z prowadzeniem jazd dzieciom obcojęzycznym i zaproszenie do Szkoły Jazdy Konnej w Belgii.
W wieku 5 lat namiętnie dręczyła kucyki.
W wieku 15 lat w zamian za posprzątanie 10 boksów mogła pojechać w teren lub mieć trening.
W wieku 25 lat była już wszystkim : stajennym, jeźdźcem, instruktorem i menagerem stajni w jednym.
A potem było już tylko gorzej… Coraz więcej koni do „naprawy” , coraz więcej problemów, coraz więcej ludzi, dzieci, rodziców , oczekiwań , frustracji i przede wszystkim zmęczonych koni.
Powiedziała sobie KONIEC , DOŚĆ! (jak w piosence Agnieszki Chylińskiej :)
Prawie 20 lat temu zaczęła tworzyć swój własny jeździecki świat, gdzie konie na widok ludzi podchodzą ciekawe, cichutko rżąc, gdzie jeźdźcy przychodzą na treningi zadowoleni i uśmiechnięci i kończą go z jeszcze większym szczęściem na twarzy , że znowu nauczyli się czegoś nowego, gdzie zawody są nagrodą za ciężką, wieloletnią (!) pracę , gdzie przejazdy są równe , spokojne i PRZYJEMNE DLA WSZYSTKICH , widzów też , gdzie WSZYSTKIM SIĘ WSZYSTKO CHCE :) , gdzie praca z koniem to również jego relaks, bycie z nim i zabawa , która zapewnia sam zawodnik.
GDZIE SPORT w rozumieniu klasycznym JEST RADOŚCIĄ dla pary koń-jeździec i trenera.
W tym świecie jest potężna grupa ludzi , którzy są dla niej mentorami, nauczycielami, wzorami do naśladowania, idolami, współpracownikami , przyjaciółmi i znajomymi „ze światka jeździeckiego”.
Wymienianie nazwisk wszystkich ludzi , którzy wnieśli wkład w jej rozwój to długa i dość nudna lista szkoleń, konsultacji, treningów czy kursów. Myślę , że dużo istotniejsze jest Z KIM WSPÓŁPRACUJE NA CO DZIEŃ I NA CZYJEJ WIEDZY BUDUJE SWOJĄ :
- trenerzy polskiej i niemieckiej kadry skoczków,
- behawiorystka i specjalistka od psychologii treningu konia (z ziemi i z siodła),
- psycholog sportowa dla jeźdźców,
- specjaliści z zakresu biomechaniki dosiadu, asymetrii jeźdźca i jej wpływu na konia (z Polski i zza granicy),
- weterynarze ortopedzi głównie zza granicy zajmujący się biomechanika konia w treningu sportowym,
- wspaniały fizjoterapeuta i chiropraktyk koński,
- zespół fizjoterapeutów ludzkich,
- wspaniały kowal oraz rymarz wykonujący siodła z ponad 30 letnim doświadczeniem,
- ostatni wymieniony to osobisty Trener, który przyjeżdża i katuje swoimi wymaganiami, ponieważ jak długo będzie w stanie - chce rozwijać się też i wciąż NA KONIU :) (złamany kręgosłup nie pomaga :(
Posiada klasy sportowe z dyscypliny skoków i ujeżdżenia oraz jest sędzią dyscypliny skoków.
W TYM ŚWIECIE BEZ WSPÓŁPRACY Z TYM WSPANIAŁYM ZESPOŁEM LUDZI – NIE MA DOBRYCH TRENERÓW!
Jesteście ciekawi co mam Wam do przekazania? Poczytajcie moje artykuły:
1) Stajnie i ośrodki jeździeckie - który będzie najlepszy?